Pisaliśmy już o tym jak ważny jest wybór odpowiedniego fotela do rodzaju wykonywanej pracy oraz jaką postawę należy przyjąć podczas siedzenia. Tym razem podpowiemy, na co zwrócić uwagę przy wyborze fotela oraz w jakie regulacje powinien być wyposażony fotel biurowy, żeby był ergonomiczny.
Po pierwsze: mechanizm synchroniczny.
W niektórych modelach krzeseł kąt jaki tworzy oparcie z siedziskiem jest stały lub odchyla się tylko oparcie. Rozwiązania takie nie zapewniają prawidłowego podparcia pleców na całej długości, a co za tym idzie, prowadzą do zwyrodnień kręgosłupa oraz pogorszenia stanu zdrowia. Mechanizm synchroniczny umożliwia płynne, zsynchronizowane odchylanie się siedziska wraz z oparciem, przy czym kąt odchylania oparcia jest większy niż siedziska. Takie rozwiązanie pozwala na stały kontakt pleców użytkownika z oparciem krzesła, niezależnie od przyjętej pozycji.
Po drugie: siła oporu oparcia.
Bardzo istotnym elementem jest regulacja siły oporu oparcia. W niektórych modelach dokonujemy tego za pomocą śruby znajdującej się od siedziskiem lub pokrętła. W mechanizmach autosynchronicznych, siła z jaką oparcie oddziałuje na nasze plecy jest ustawiana automatycznie na podstawie wagi użytkownika (są to tzw. mechanizmy samoważące). Takie rozwiązanie doskonale sprawdza się, jeżeli z fotela korzysta kilka osób, ponieważ mechanizm nie wymaga żadnych regulacji. Nowoczesne mechanizmy wyposażone są ponadto w technologię anti-shock, która zapobiega uderzeniu oparcia w plecy użytkownika po zwolnieniu blokady.
Po trzecie: regulacja głębokości siedziska.
Regulacja wysuwu siedziska pozwala nam kontrolować odpowiednią odległość od zgięcia kolan do krawędzi siedziska. Odległość ta powinna wynosić około 10 cm. Jest to niezwykle istotne, gdyż zbyt płytkie lub zbyt głębokie siedzisko będzie powodować nacisk na uda, który może skutkować pogorszeniem się przepływu limfatycznego oraz krążenia krwi.
Po czwarte: wysokie, dobrze wyprofilowane oparcie.
Naturalną dla człowieka jest pozycja wyprostowana, stojąca. W takiej pozycji kręgosłup równomiernie rozkłada oddziałujące na niego naprężenia. Kiedy przyjmujemy pozycję siedzącą, układ naprężeń zmienia się. Jeżeli nasz kręgosłup nie jest dobrze podparty na całej długości, powstałe naprężenia przechodzą w górę lub w dół kręgosłupa, do miejsca gdzie brak jest takiego podparcia. Efektem tego jest nacisk na rdzeń kręgowy, co pociąga za sobą efekty krótkofalowe (zmęczenie, rozdrażnienie, bóle mięsni i stawów, bóle głowy, problemy z krążeniem) oraz długofalowe poważne choroby, m.in. zapalenie jelita grubego, chroniczne zmęczenie, zwyrodnienia kręgosłupa, lumbago, rwa kulszowa.
Odpowiednie wyprofilowane oparcie posiada wyraźnie widoczne podparcie części lędźwiowej kręgosłupa. W niektórych modelach krzeseł stosuje się również regulację tego podparcia w zakresie góra-dół oraz przód-tył. Takie rozwiązanie pozwala jeszcze lepiej dopasować fotel do użytkownika.
Po piąte: podłokietniki.
Integralną częścią każdego fotela są podłokietniki. Zapewniają one podparcie przedramion zarówno podczas pracy, jak również w czasie odpoczynku. Podłokietniki pozwalają zmniejszyć obciążenie kręgosłupa oraz kończyn górnych. Na rynku dostępne są podłokietniki stałe oraz regulowane. Te najprostsze posiadają regulacje w zakresie góra-dół, a najbardziej zaawansowane pozwalają użytkownikowi regulować także wysuw podłokietnika do przodu lub do tyłu, skręcenie nakładek na boki oraz regulację rozstawu podłokietników względem siedziska.
Po szóste: zagłówek.
Jeżeli spędzamy w pracy nawet kilkanaście godzin dziennie w pozycji siedzącej, warto rozważyć zakup fotela biurowego wyposażonego w zagłówek, który pozwala na wsparcie głowy podczas odpoczynku od pracy. Rozwiązanie takie zapewnia odpoczynek dla części szyjnej kręgosłupa. Nieprawidłowe naprężenia oraz uciski w tej części kręgosłupa powodować mogą sztywność karku, migreny, bezsenność, zmęczenie oraz nerwobóle. Podobnie jak podłokietniki, zagłówki również mogą być stałe lub regulowane, co pozwala użytkownikowi jeszcze lepiej spersonalizować swój fotel.
